trening bez

Madzia ale rozciągnie to jest również trening układu nerwowego, więc jeśli czuję ciągnięcie to napewno w jakimś stopniu przyczyni się to do adaptacji i poprawy zakresu. Gdzieś kiedyś czytałam że właśnie praca w tych skrajnych zakresach może poprawić mobilność. Hesia było już kiedyś jakieś wyzwanie z rozciągania i wtedy w skłonie byłam w stanie [...]

[...] asfaltu i trochę błotka. Nogi jeszcze trochę czuję ale jest ok. Za to w łapach (szczególnie barki) mam takie zakwasy że ledwo rękami ruszam. Narazie nie wiem jak jutro zrobię trening góry %-) /SFD/2023/1/10/dceb782dbcd94e71a42c3a0e1bb8fc3a.jpg /SFD/2023/1/10/5f2f88b28fd149b6ae09c835636e4a33.jpg /SFD/2023/1/10/a361fb82376249b7aa772246b0040ac2.jpg

Wrzucę przepis jak będę miała chwilkę czasu :-) Zaległości się porobiły... 13.01 piątek Rano byłam na działce, relaksowałam się z sekatorem w rękach %-) Przez to treningi musiałam zrobić w odwrotnej kolejności. Zwykle najpierw była góra, później schody + zwis. Tym razem schody i zwisy, z racji tygodnia rege połowa objętości czyli 5x schody z [...]

[...] są przy okazji. Wiem jakie mam mocne strony i jakie słabe, nad czym trzeba pracować. Za stara już jestem żeby się zmuszać do tego czego nie lubię. Swoją drogą jakoś Nadinka treningu siłowego wcale nie robi a wyniki ma. No cuda... Naprawdę nie ma jedynej słusznej drogi do celu i jedynej słusznej metody która sprawdzi się u każdego. Jest jeszcze [...]

[...] czy mam kijki na biegu, bo one pomagają i często lepiej aktywnie maszerować odciążająca nogi i nadrabiając rękami niż tracić siły na trucht. Jeśli start w zawodach jest "treningowo" jak np. GPK gdzie dobrze znam trasę, to czasem stawiam sobie za cel pokonanie truchtem danego podbiegu bez względu na skok tętna. Na treningach realizuje [...]

Tomasz co takiego wymyśliłeś? :-) Na zdjęcia będzie trzeba jeszcze chwilę poczekać, ale jak tylko dostanę fotki to wrzucam relacje :-) 13.02 poniedziałek Krótki trening wieczorem. Rozgrzewka a później 3x obwód: - podciąganie - inverty 3l + 3p + 3obie - podciąganie - dipy z gumą 3x + wznosy kolan 5x - pompki na podwyższeniu 5x - podciągnie - [...]

[...] nie, bo biega tylko takie +/- 21km i do takich trenuje. Czyli to o czym już tu kilka razy wspominałam - żeby poprawić wyniki na połówce trzeba by się skupić na odpowiednich treningach, które jednak nie idą w parze z dłuższymi biegami. Spotkałam też dziewczynę która biega długie ultra, ma na koncie 100km i 150km skończone na pudle i ona w sobotę [...]

Madzia no właśnie w niczym nie jest lepiej. Jedynie technika na przeszkodach ale to kwestia większego doświadczenia i lepszego dostępu do sal treningowych - jak zaczynałam to nie było miejsc do treningu. A tak to ani bieganie nie idzie lepiej (biegam wolniej, choć plusem jest to że tętno mam niższe niż kilka lat temu jak zaczynałam, niestety na [...]

[...] a wszyscy tu o bieganiu piszą. Wtedy też biegałam, 4x w tygodniu, dłużej i bardziej intensywnie. I nie przeszkadzało to w progresie siłowym, w podciagniu czy pompkach. Po treningu góry mogłam ćwiczyć stanie na rękach czy kruka - teraz jedynie przed ćwiczeniami nogę próbować bo po treningu nie jestem w stanie. Poza tym trenując tylko bieganie [...]

[...] /SFD/2023/2/22/d427ec6ea2884da19ca26b4f9ddf571b.jpg /SFD/2023/2/22/51abadcd596e4c68967c42d02acd6419.jpg /SFD/2023/2/22/975da36cf7aa4ab78df7474fe71652a2.jpg Później w domu trening. Z pozoru prosty, lekki i wogóle takie nic. W rzeczywistości jestem jednym wielkim zakwasem, już po treningu wszystko mnie bolało %-) Czuję się jak po porządnym [...]

[...] na trasie mam dość. Madzia żelki próbowałam, ale muszą być miękkie i nie zjadam ich na tyle dużo żeby dostarczyć odpowiednią ilość węgli. Dziś wg planu powinien być trening góry, ale będzie bez treningu. Po pierwsze górę ostatnio mocno zmęczyłam i przyda się off, szczególnie że coś mnie prawy bark boli. W niedzielę mam zawody to nie ma [...]

[...] sytuacje jak dziś, że o 7 wypiłam szejka z niewielkiej ilości płatków owsianych, kawałka banana, skyra, symbolicznej ilości odżywki i łyżeczki masła orzechowego. O 9 był trening, po treningu jakieś suple i do 14 poza domem, nie miałam nic do jedzenia i brzuch mnie z głodu rozbolał. Jakoś to muszę wcześniej przygotować. Pomimo wzrostu wagi [...]

3.04 poniedziałek Dzień bez treningu i wyjątkowo mało aktywny wyszedł bo tylko 6 700 kroków. Większość spraw musiałam załatwić autem żeby wyrobić się czasowo. 4.04 wtorek Kroki 19 100 Kolejna noc nieprzespana, za każdym razem coraz gorzej. W dzień samopoczucie ok i tylko lekki katar mam, za to w nocy budzi mnie okropny ból gardła, nos zatkany że [...]

[...] /SFD/2023/4/7/476c6ffaf27a46ac9fa46521d87a342f.jpg 7.04 piątek Rano próba scyzoryków, ale póki co te 36 to jest mój maks. W planach miał być trening siłowy, niestety w domu nie ma miejsca na ćwiczenia a pogoda nadal beznadziejna, pada bez przerwy więc nie ma jak poćwiczyć na zewnątrz. Z krokami też na razie lipa, [...]

17.04 poniedziałek Zgodnie z planem bez treningu. Zresztą w poniedziałek to ciężko gdzieś wcisnąć trening, bo starszy ma prawie 2h zajęć zaraz po szkole. Te poniedziałki zawsze są ciężkie. W niedzielę biegnę jednak 13km zamiast 25km. Trochę szkoda, ale nie wiem czy zmieściłabym się w limicie. A tak to pobiegnę na spokojnie, chociaż na krótszym też [...]

[...] 19.04 środa Wg planu bez biegania, góra odpoczywa. 20.04 czwartek Próba do KNL + kilka przykładowych ćwiczeń do modułu majowego ;-) Później krótkie bieganie. Cały trening trwał dłużej, ale na czas ćwiczeń technicznych włączałam pauzę. Kilka lekkich przyspieszeń, wszystko w tlenie. Ćwiczenia tak weszły w tyłek że nie mogę siedzieć %-) [...]

Krzychu to akurat był trening na wyjeździe, bez sprzętu ;-) Z takich bardziej pod zbiegi to tylko zejścia ze stołka miałam w planie, większość rzeczywiście bardziej na tyłek i pod kątem podbiegów. Madzia nie ma opcji ciężkiego treningu na nogi, testowałam to już w poprzednich latach i nie jestem w stanie pogodzić tego z bieganiem, a bieganie to [...]

[...] Podejście ciekawe więc zaczęłam drążyć temat, poczytałam artykuły i dyskusję na forum, pooglądam filmy i zaczęłam eksperymenty z gumami. https://bieganie.pl/trening/jacek-ksiaszkiewicz-czy-istnieje-ladne-bieganie/ Na razie ze względu na zawody niezbyt regularnie ale już widzę że zaczynam biegać inaczej. W gumach pracuję się [...]

17.05 środa Bez treningu, za to mnóstwo roboty w domu, m.in ogarnęłam w końcu balkon. Pobawiłam się też gumami w domu, testowałam różne ćwiczenia na trasie kuchnia-pokój ;-) 18.05 czwartek Bieganie, znowu wieczorem. Nie lubię, szczególnie szybkich treningów o tej porze bo ciężko mi później zasnąć. Trening wyszedł super. Rozgrzewka z szybszym [...]

[...] robiłam ok. 50km tygodniowo i jakieś 2-3 tygodnie przed zawodami np. 20km w sobotę, 15km w niedzielę :-) Póki co to zaczęłam się wkręcać w te zabawy z gumami, technikę i trening szybkości. Zupełnie inaczej się biega, jest lekkość, nie czuje się jak słoń. Szczególnie że to właśnie brak szybkości ogranicza mnie w kwestii startów w dłuższych [...]